EVO Magazine nr 5 (PDF)
Cena regularna:
towar niedostępny
5
Opis
EVO magazine w formie e-wydania.
Po raz piąty celujemy w gusta miłośników nieprzeciętnej motoryzacji!
Okładkę najnowszego wydania magazynu zdobi limitowane do 999 sztuk Ferrari 812 Competizione. Ta żółta bestia z wolnossącym V12 osiąga setkę w 2,8 sekundy i to wyłącznie przy napędzanej osi tylnej! To jedna z ostatnich maszyn tego typu skonstruowanych przez Ferrari.
W wydaniu marzec-kwiecień przedstawiamy także rezultat naszych corocznych sprawdzianów dla najciekawszych według EVO aut sportowych roku. Podczas EVO Car of The Year 2022 zgromadziliśmy 8 samochodów na wymagających brytyjskich drogach i wyłoniliśmy zwycięzcę. Rezultaty zaskoczyły dosłownie wszystkich!
Ponurą Warszawę opuściliśmy by obrać cieplejsze kierunku. Do Maroka polecieliśmy na pustynne testy specjalnej wersji Porsche 911 Dakar, która wśród kolekcjonerów rozeszła się w oka mgnieniu! Portugalia pozwoliła nam natomiast zapoznać się z długo wyczekiwanym hot hatchem nowej generacji - Hondą Civic Type R. Jeździliśmy nią zarówno na krętych drogach, jak i torze wyścigowym. A skoro o nim mowa, to warto wspomnieć też rodzimy obiekt - Tor Kielce. Tam sprawdziliśmy dwie szalone konstrukcje - Ariela Atoma oraz KTM-a X-Bowa. Pojazdy, które koncentrują się przede wszystkim na niskiej masie, przerażających doznaniach i… muchach w zębach lub na szybce kasku wyścigowego.
Staramy się też przekonać Was, że tuning supersamochodu może mieć sens i cieszyć oko. Choć zadanie to nie jest łatwe, bo projektanci sportowych pojazdów dbają o redukcję każdego kilograma, odpowiednią aerodynamikę oraz aspekty wizualne, niektóre firmy stają na wysokości zadania i potrafią kompleksowo zająć się wyjątkowym pojazdem, by nie zepsuć tego, co stworzyła fabryka, a udoskonalić zgodnie z oczekiwaniami klienta. Za przykład posłużyło nam Audi R8 przygotowane przez PG Performance.
AMG z kolei tym razem nie zabrało się za modernizację któregoś z Mercedesów, a za budowę osobnego modelu. Pomimo rześkiej aury, spędziliśmy kilka dni z bajecznym roadsterem SL 63 AMG. Na warunki atmosferyczne nie oglądaliśmy się z kolei w Range Roverze Autobiography, którym eksplorowaliśmy polskie góry i autostrady. W podobną trasę zabraliśmy też elektryczne Audi RS e-tron GT, z kolei napędzaną prądem Kią EV6 GT pokonaliśmy znaczny odcinek Europy, docierając na francuskie szczyty. Tradycyjnie już, w EVO nie koncentrujemy się wyłącznie na najnowszych autach. Lubimy skrajności, dlatego blisko 60-letnim Fiatem 500 wybieramy się w bałkańską przygodę, nawijając na malutkie koła włoskiej ikony przeszło 7000 km.